Chodu viatry dajuć Z vypietranych uzłobkaŭ. Nia viečna ž u bubny bjuć, Byvaje, što bić niałoŭka. I vietravaja hramada Sucišycca nie ŭ humory: Sadomu svajho škada I ź im ža škada Hamory. Dy raptam iznoŭ śviažak Tak kałatnie pa ramie, Što pryjdziecca znoŭ zvažać, Jakoj adbyvacca dramie? Napieradzie – roŭ nia roŭ – Łamisia z naskoku ŭ dźviery, Prydatny jany dla droŭ, Viadoma, siakiera ŭ źviera. Hospadzi, upasi: Źvierchu vidniej zaŭsiody, Jak niejki tam čmut ci psich Karaskajucca na siodły. Šaleje viatroŭ hajnia, Vyniuchvaje šlach prynadna. Kaho i kałi haniać – Zadumvajecca nia nadta!
|
|